niedziela, 28 lipca 2013

-stymulacja argonu na cuda w ciągu ostatniego tygodnia koszmarnie przyspieszyła. Dwa dni zsumowały się z wyśnionymi, bajecznymi dodatkami do czterech. To wszystko jest dla mnie bardzo, bardzo ważne i do tej pory najistotniejsze tych wakacji.
Nie tracimy ostatnich śladów stabilności! My je tylko odbijamy rakietkami, dzielimy się po równo. Wszystko według mnie.

- Cykl, nieskrępowany obawą o brak cierpliwości. Mamy cały czas na świecie, jeszcze nigdy nie byłam o to tak spokojna. Oddychamy bez skrępowania, siedząc ramię w ramię na balkonach, cześć, ale dużo przed nami, pączkuję na każdą propozycję